Nowy rok, nowa miłość. Lakier jest w kolorze lekkiej mięty z delikatnym złotym shimmerem. Jakieś skojarzenia? :> Tak, wydaje mi się, że dodatkowa kropla zieleni uplasowałaby go na półce "w stylu creme de menthe" \m/ Na zdjęciach nie widać jego miętowości, ale to naprawdę odcień zieleni.
Naczytałam się wiele o złej jakości L.A. COLORS, ale nie mogę się pod tym podpisać. Noszę go trzeci dzień, bez żadnych odprysków, otarć czy zarysowań. A wszelkie roboty domowo-kuchenne są u mnie na porządku dziennym!
New year, new love. This polish is a mild minty shade with a golden shimmer. Any bells ringing? :> Yes, I am pretty sure that an additional drop of green would put this one on "creme de menthe-like" shelf \m/ The pics don't give a justice - trust me, it's green.
Dziś skończyłby 50 lat...
He would have turned 50 today...
Ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńThat's a really pretty shade! I haven't worn mine L.A. Colors polishes yet, but your report is good to hear. :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory, ten jest prześliczy!:)
OdpowiedzUsuńśliczny miętus
OdpowiedzUsuń