czwartek, 15 grudnia 2011

Collistar Blu Lame Mat 70

Mało jest niebieskości, które mnie zaskakują. Mam hektolitry lakierów w tym kolorze, więc coraz mniej już możliwości przede mną :> Ostatnio takim objawieniem był Smooth Sailing - coś obłędnego! A teraz jest Collistar. Zobaczcie same. Jest też zielona wersja tego lakieru, ale mniej mnie zachwyciła (wyglądała zbyt frostowo). To niepokojące, bo zielony ZAWSZE jest moim pierwszym wyborem. 

There are not so many variations of blue that can surprise me. I have gallons of blue polishes, so I'm running out of options :> My last revelation was Smooth Sailing - pure madness! And now it's Collistar. let the pics speak for themselves. There is also a green version of this lacquer, but it wasn't love at first sight for me (it seemed too frosty). I find it a bit disquieting, beacuse green is ALWAYS my first choice.







A skoro mowa o objawieniach...
Talking about revelations...



6 komentarzy:

  1. OMG, Pani! That is aaaaaamazing. It looks beautiful on you too. I'd love to see the green one.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, ale co robi mat w nazwie? Myślę i myślę...

    OdpowiedzUsuń
  3. This one is SOOO beautiful.. I was looking at it so many times in the shops and hesitating but now that I see your swatches... :) I immediately thought of Smooth Sailing too!

    OdpowiedzUsuń