No śliczniutki jest. Na targach zgarnęłam zestaw miniaturek z kolekcji Winter Affair i to jest pierwszy z nich: Ho-Ho-Holly. Zielono-złoty foil, podbity niebieskim i do tego, bardzo, ale to bardzo się skrzący. Wspaniały! Fajne w nim jest to, że widać czynniki składowe: niebieska baza jest posypana jednakową ilością złotego i zielonego shimmeru (taka lekko debilna analiza) - a wszystko jest idealnie zbalansowane.
No i on podobno pachnie. Yyyy... jest to wysoce prawdopodobne. Ale zapomniałam powąchać.
What a beauty! I grabbed Winter Affair mini-set and this is first of them: Ho-Ho-Holly. Green/gold foil, base on a blue shade and very, very shimmery. Amazing! What is great about it: it really looks like a blue polish covered with green and gold shimmer. But the amount of both shimmery colours is sooo perfectly balanced. And it's scented. Yyyy... possibly. But I forgot to smell.
Wiem, że jest prześwietlone :> Ale dobrze widać warstwy kolorów. |
Oto dowód potwierdzający słuszność mojej profesjonalnej analizy chemniczno-kolorystycznej :> Pierwsza warstwa schodzi niebieska, druga - shimmerowa.
Dla wyrównania kolorytu - coś mniej błyszczącego.
To balance the picture - something less shimmery.