Następny black label od OPI. Też mauve, czyli brudny róż, tym razem w chłodnym odcieniu. Ale, ale! Jaki ma piękny złoty shimmer! To jeden z tych lakierów, który sprawia, że cały czas gapisz się na swoje paznokcie, obracasz je pod różnym kątem itd. Rzadko miewam długie paznokcie, ale ten lakier idealnie się do nich nadaje. Na krótkich nie wygląda tak dobrze imo. Cóż, trochę czuć od niego lata dziewięćdziesiąte :> Teraz takich kolorów już nie ma...
Another black label form OPI. It's a cool shade of mauve, but hello!, it has a lovely golden shimmer! It's one of these polishes that make you stare at your nails all day long. I don't usually grow my nails long, but this dusty rose shade is a perfect match for them. Imo it wasn't made for short nails. Well, this one smells like 90's :> Thre is no more shades like this...
A skoro o latach dziewięćdziesiątych mowa...
Speaking about 90's...