środa, 8 czerwca 2011

OPI Mermaid's Tears

Kiedy tylko pojawiły się zapowiedzi kolejnej kolekcji OPI - wiedziałam, że zakocham się w Syrence. Słowo się rzekło, Syrenka przybyła i... naprawdę jest cudowna!

KOLOR: zieleń jest pastelowa, lekko miętowa, przykurzona, nie przebijają żadne niebieskości.

KRYCIE: lakier jest całkowicie kryjący przy dwóch warstwach, a i jedna gruba też da radę.

KONSYSTENCJA: gęsta, klasyczny krem od OPI, świetnie się nakłada, błyskawicznie schnie.

ZDJĘCIE: baza, dwie warstwy lakieru, top coat. Robione w świetle dziennym, kolor wiernie oddany.


First photo releases of a new OPI collection were promising - here comes another lovely shade of green. I knew I was going to love the Mermaid! Enuff said - here she is and I am in love indeed.


COLOUR: green is pastel-like, bit minty, bit dusty; no blue tones were found.

COVERAGE: two layers makes it totally opaque, but actually one solid layers also will do.

TEXTURE: thick, classic OPI creme, apllication was perfect, fast dryer as always.

PICS: base coat, 2 layers of nail polish, top coat. Pics were taken in daylight, colour is identical as real one.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz